Jest tyle środków na rynku do czyszczenia, że nie wiemy po który sięgnąć. Powiem szczerze, że przy zabrudzeniach na zamszowych butach czy innych rzeczach stosuję starą radę mojej babci i Małgorzaty Rozenek. Zanieczyszczenia najlepiej przecierać za pomocą gumki (np. do mazania, najlepiej biała), a potem zetrzeć za pomocą szczoteczki do butów.
Zamsz wydaje się łatwy do czyszczenia, ale gdy leży długo w szafie, czasem plamy nie są łatwe do usunięcia. Np. tłuste plamy najlepiej przecierać skórką od chleba, ten pomysł zastosowałam w przypadku kożucha, który ma podobną strukturę.
Można posypać mąką, możemy oczywiście wyprać tylko w 30st. C, ale suszyć z dala od źródeł ciepła. W internecie jest mnóstwo pomysłów, ale najlepsze są takie, które stosowali nasi znajomi czy nasze babcie:).